Co w lidze piszczy, czyli raport z klasy A #2
Za nami 1. ligowa kolejka. Jak poradziły sobie A klasowe drużyny? Zapraszamy do lektury!
Spadkowicz przegrywa na własnym boisku, Mierzyn ma kłopoty, a beniaminek pewnie wygrywa z Victorią Woźniki. Tak w skrócie można opisać zmagania 1. kolejki klasy A. Zacznijmy od początku.
Rozgrywki zainaugurował mecz Startu Niechcice z Motorem Bujniczki, który miał miejsce w ubiegłą sobotę o 15:00. Na pierwszą bramkę nie musieliśmy długo czekać bowiem już w 3. minucie bramkarz Startu został pokonany przez zawodnika z Bujniczek. Kolejna padła 10 minut później i tym samym po 15. minutach gry spadkowicz przegrywał już 2:0. Gra toczyła się gównie na połowie Niechcic, zawodnicy Motoru zdecydowanie przeważali. W pierwszej połowie Niechciczanie zanotowali 2 celne strzały, które z łatwością wyłapał bramkarz gości. W drugiej połowie udało im się stworzyć kilka dogodnych sytuacji, jednak żadna z nich nie skończyła się golem. W drugiej części spotkania żadna z drużyn nie zdołała zdobyć gola i tym samym okazało się, że wynik meczu już w 14. minucie ustalił gracz Bujniczek.
Dwie godziny później, o 17:00 rozegrane zostały równocześnie dwa mecze. W Gomunicach nasz zespół wygrał 4:1, a co więcej zapewnił sobie fotel lidera, o czym możecie przeczytać tutaj. Wolanka podjęła natomiast LKS Mierzyn i odniosła, w pewnym sensie sensacyjne, zwycięstwo 3:0. Wygląda na to, że nasz sąsiad, który miał poważne kłopoty jeszcze tego lata, pozbierał resztki sił na nowy sezon. Wola Krzysztoporska po pierwszym zwycięstwie zajmuje wraz z Mechanikiem II Radomsko miejsce 2. LKS Mierzyn po przegranym meczu poszukuje bramkarza. Wszystko wskazuje więc na to, że klub nie jest jeszcze w pełni gotowy do rozpoczęcia rozgrywek.
Niedziela była równie ciekawa, bowiem sezon zainaugurowały nasze ligowe ,,nowości". O 13:30 w Radomsku rezerwy czwartoligowca stanęły na boisku obok Victorii Woźniki i obie drużyny rozpoczęły bój o trzy punkty. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 5. minucie, a ich przewagę podwyższyła sama Victoria, strzelając samobója w 38. minucie spotkania. W końcowej fazie meczu Victoria miała okazję do zdobycia bramki kontaktowej, bowiem sędzia podyktował rzut karny. Świetną dyspozycją popisał się jednak bramkarz gospodarzy i Victoria musiała uznać jego wyższość. W drugiej połowie jedyny gol pojawił się dopiero w 90. minucie i tym razem jego autorem był zawodnik Mechanika. W Radomsku Victoria została pokonana 3:0.
O 16:00 rozpoczął się mecz Piasta Krzywanice i Polonii Gorzędów. Beniaminek nie dał się pokonać doświadczonej już w A klasowych rozgrywkach Polonii. Niestety, mimo zaciętej walki w tym meczu nie zobaczyliśmy goli. Na starcie Piast zdołał więc zdobyć 1 punkt i uplasować się w środkowej części tabeli.
Ostatnie spotkanie kolejki rozegrały rezerwy dwóch silnych klubów: Astorii Szczerców i Omegi Kleszczów. O 17:00 w Szczercowie rozpoczął się bój o zwycięstwo, jednak mimo emocjonującej pierwszej połowy pierwsza bramka padła dopiero w drugiej części meczu. Po przerwie zdeterminowana by wygrać na własnym terenie Astoria ruszyła do ataku, ale bramkarz Omegi nie dał się pokonać. Chwilę potem to Omega zdobyła dwie bramki z rzutu rożnego. Szczercowianie zdołali odpowiedzieć jednym golem w ostatnich minutach gry. Ze Szczercowa Omega przywiozła zatem 3 punkty.
W 1. kolejce pauzowała Victoria Żytno.
Galeria zdjęć z meczu Startu Niechcice z Motorem Bujniczki
Komentarze