Czas podsumowań

Czas podsumowań

Rok 2017 chyli się ku końcowi, czas więc na podsumowania i rozważania po kolejnym pełnym wrażeń roku działalności klubu. Jaki był ten rok dla Czarnych? Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista - wręcz doskonały! Były co prawda drobne wpadki i niedociągnięcia, ale rok 2017 przyniósł nam zdecydowanie więcej pozytywnych emocji niż oczekiwaliśmy. Był to rok pełen sportowych emocji, radości, wzruszeń, powodzeń, ale także i rok zmian. Cofnijmy się w czasie do początku roku!

W Nowy Rok weszliśmy właściwie całkiem słabo - porażką w meczu sparingowym z IV ligową Wartą Sieradz. Podobno jaki początek roku, taki i cały rok - nic podobnego! Po złym początku natychmiast przyszła fala dobrego. Wygraliśmy wszystkie pozostałe mecze kontrolne nie pozostawiając rywalom z klasy ,,O'' cienia wątpliwości, kto jest lepszy. Poza siedmioma sparingami, w okresie przygotowawczym zagraliśmy również dwa turnieje. Pierwszy z nich to oczywiście coroczny Turniej o Puchar Wójta Gminy Rozprza w Halową Piłkę Nożną. Tytuł Najlepszej Drużyny w Gminie pozostał w rękach Czarnych, a co więcej najlepszym bramkarzem turnieju wybrany został Bartłomiej Kulik. Wygrana na szczeblu gminy dała nam awans do turnieju powiatowego. Tam Czarni ulegli jedynie Grabicy i ostatecznie rozgrywki zakończyli na miejscu drugim. Ponownie najlepszym bramkarzem turnieju wybrany został starszy z braci Kulik.

Z początkiem roku do drużyny dołączyły nowe twarze. Z Polonii Piotrków przybyli Karol Kowalczyk oraz Michał Grzybowski. Z Luciążanki Przygłów przybył Mateusz Dąbrowski. Kacper Łukasik powrócił do klubu z LKS Mierzyn, a Przemysław Banasiak, nasz młody wychowanek po raz pierwszy wystąpił w Pierwszej Drużynie.

Po ciężko przepracowanym, ale jakże wspaniałym i obfitym w sukcesy okresie przygotowawczym nastroje w klubie były znakomite. Wszyscy niecierpliwie wyczekiwali inauguracyjnego meczu ligowego.

Marzec. Pierwszy mecz po przerwie zimowej. Naszym rywalem LUKS Gomunice. I... piękne zwycięstwo Czarnych! Niesieni na fali zwycięstw zawodnicy naszej drużyny wygrywają 8:1 przed własną publicznością! Czy można sobie wyobrazić wspanialszy początek rundy? Na pewno nie!

Później niemniej emocjonujące dalsze rozgrywki ligowe - mecz derbowy ze Startem Niechcice i zwycięstwo 5:0. Mecz na szczycie z Omegą II Kleszczów i remis 3:3. Pierwsza minuta spotkania i cudowny gol Kamila Szulca, który dał nam prowadzenie w tak ważnym spotkaniu! Po 90 minutach na boisku remis. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry przed najważniejszą do tej pory w barwach Czarnych szansą na zdobycie zwycięskiej bramki staje jeden z najmłodszych naszych zawodników - Kacper Łukasik, niestety to nie ten moment chwały! Pudłuje i mecz kończy się zasłużonym remisem. Piękny mecz... Jeden z wielu w tym sezonie.

Ostatni mecz ligowy w Woli Krzysztoporskiej. Od jego wyniku zależą nasze dalsze losy. Wystarczy nam remis i upragniony, wyczekany awans do okręgówki jest nasz. Ostatni gwizdek, tak! Mamy to! Czarni wygrywają 3:2 po wcale niełatwym (głównie nerwowo) meczu i awansują z pierwszego miejsca do klasy ,,O''! Szampan, okrzyki radości, śmiech, gdzieniegdzie łzy wzruszenia, a przede wszystkim satysfakcja z dobrze wykonanego zadania, radość ze spełnienia jednego z marzeń wielu zawodników i kibiców. Mała rzecz, a jakże wielka dla wszystkich nas, którzy włożyli w tą pracę całe swoje serce i swój czas. Kończymy sezon z 63 punktami na koncie, z 20 zwycięstwami, 3 remisami i zaledwie jedną jedyną porażką. Z 87 zdobytymi bramkami, zaledwie 20 straconymi. Runda wiosenna, pierwsza połowa roku 2017 to 12 meczów ligowych, 11 zwycięstw i tylko jeden remis. Mnóstwo pracy i emocji. Krew, pot i łzy. Czarni w okręgówce!

Zakończenie sezonu. Kamil Szulc zostaje królem strzelców, a nagrodę za ten wyczyn wręcza mu Michał Kabziński.

Niedługa przerwa i wracamy na boisko. Zaczynamy Turniejem o Puchar Wójta Gminy Rozprza. Ponownie puchar zostaje w Rozprzy, a najlepszym zawodnikiem wybrany zostaje Karol Kowalczyk. Przychodzi czas na Puchar Polski. W II rundzie wygrywamy z Wolą Krzysztoporską 4:3, w III -  z Niedośpielinem 4:1, by w IV zmierzyć się z GKS II Bełchatów u siebie. Już prowadziliśmy, już było 2:0, już zaczynaliśmy się troszczyć co będzie dalej. Ale goście odrobili starty z nawiązką. Ostatecznie pucharową przygodę skończyliśmy po IV rundzie.

Latem w szeregi Czarnych wstąpili: Daniel Szymczyk, Mariusz Zaor, Mateusz Baryła i Piotr Pyć.

Przyszedł czas na inaugurację klasy okręgowej. Pierwszy mecz - pierwsza porażka. Z Włókniarzem Moszczenicą przegrywamy 2:0 przed własną publicznością. Później - wcale nie lepiej. Jedziemy na teren Polonii Piotrków i wracamy bez zdobytego gola, za to z czterema straconymi... Przełamanie następuje w trzeciej kolejce. I to w jakim stylu! Wygrywamy ze Świtem Kamieńsk 6:1, a jako pierwszy na listę strzelców wpisuje się Konrad Kulik. Niesieni na fali zwycięstwa zaczęliśmy wygrywać co tydzień aż w końcu znaleźliśmy się na trzecim miejscu tabeli! Beniaminek! Zaskoczyliśmy nie tylko całe środowisko piłkarskie, ale nawet siebie. Udowodniliśmy, że nie jesteśmy chłopcami do bicia i nie przyszliśmy się tu pokazać, a zostać na dłużej.

Końcówka rundy pozostawia niedosyt. Ostatecznie skończyliśmy na 6 miejscu tabeli z 20 punktami na koncie.

Grudzień przyniósł zmiany na czele Czarnych Rozprza. Szeregi Zarządu opuścił dotychczasowy Prezes, Piotr Duszyński. Jego miejsce zajął Robert Herman. Z Zarządu odszedł również Wiceprezes - Piotr Jagiełło, a jego miejsce zajęła dotychczasowa Kierownik Drużyny Barbara Katulska. Do Zarządu dołączył również Konrad Kulik, który został Sekretarzem. Skarbnikiem pozostał Juliusz Łukasik, a członkami Zarządu niezmiennie zostają panowie Adam Szulc, Jacek Szulc, Mariusz Turniak oraz Bartłomiej Kulik.

W 2017 roku na ślubnym kobiercu stanął wieloletni zawodnik naszej drużyny - Bogusz Kapliński, a na świat przyszła Natalia Szulc, druga córka trenera Marcina Szulca.

Rok 2017 to 12 miesięcy pracy wielu ludzi - trenera, zawodników, działaczy. Na sukces zapracował cały sztab osób, cała drużyna. Patrząc z perspektywy roku możemy być dumni z pracy jaką wykonaliśmy i wyciągnąć wnioski z błędnych, złych decyzji.

Rok 2017 to 25 spotkań ligowych, 11 sparingów, 3 mecze Pucharu Polski i 3 turnieje. W 2017 roku w barwach Czarnych wystąpiło 28 zawodników. Przez 12 miesięcy nieustannie działo się ,,coś". Przez 12 miesięcy wszyscy tworzyliśmy dobrze naoliwioną, sprawną maszynę - DRUŻYNĘ.

Chyba nie potrzeba więcej dowodów na to, że rok 2017 był cudownym rokiem dla naszego klubu. Obdarował nas tyloma emocjami sportowymi, którymi nie obdarowało nad kilka poprzednich lat w sumie. Awans, bardzo dobre wyniki w klasie ,,O''. Dobra atmosfera w drużynie. Przynajmniej tak dobrego roku, a może jeszcze lepszego życzmy sobie i tym razem.

Co przyniesie nam 2018 rok? Również wiele sportowych emocji. Czeka nas Jubileusz 70cio-lecia istnienia Klubu. Kolejny piękny moment w historii Klubu, który na pewno będziemy wspólnie świętować.

My już nie możemy się doczekać wejścia w Nowy Rok!

Na koniec zapraszamy Was do fotograficznej podróży przez rok 2017

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości