Sprawiedliwy podział punktów

Sprawiedliwy podział punktów

W niedzielne zimne i deszczowe popołudnie Czarni Rozprza rozegrali wyjazdowy mecz 5. kolejki klasy ,,A'' z Motorem Bujniczki. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów po wyniku 2:2.

Czarni dobrze weszli w mecz. Już w 5. minucie mieliśmy pierwszą okazję do wyjścia na prowadzenie. Sędzia podyktował rzut wolny pośredni w okolicy 16 metra. Piłkę w pole karne dośrodkował Konrad Kulik jednak nasi zawodnicy nie zdołali umieścić jej w siatce. W 10. minucie przebieg meczu zmienił rzut karny dla gości, który został podyktowany za faul w polu karnym jednego z naszych obrońców. Bramkarz nie zdołał wyczuć strzelca i musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Niedługo potem nasza drużyna wstrzymała oddech w momencie gdy piłka uderzona przez Piotrka Laszczyka leciała wprost do bramki gospodarzy. Niestety, przeleciała idealnie obok słupka. Okazji strzeleckich nie brakowało zarówno nam jak i Motorowi. Warto wspomnieć o dwóch rzutach rożnych dla Czarnych po 30. minutach gry i bezpośrednio po nich kolejnym wolnym wykonywanym przez Kulika. Ponownie widzieliśmy piłkę w siatce, ale bramkarz zaliczył udaną interwencję. W pierwszej połowie Czarni zdecydowanie nie mieli szczęścia szczęścia w strzałach.

Drugą połowę otworzył celny strzał zawodnika z Bujniczek w 63. minucie. Po rzucie rożnym jeden z zawodników gospodarzy zaliczył ,,strzał życia'' w okienko i nasz bramkarz nie zdołał interweniować. Zrobiło się niebezpieczne 2:0. Taki stan rzeczy nie utrzymywał się jednak długo bowiem trzy minuty później sędzia podyktował rzut karny - tym razem na korzyść naszego zespołu - za faul na Kamilu Szulcu. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem dał Czarnym pierwszego gola. Kilka minut później Kuba Turniak oddał bardzo dobry strzał z rzutu wolnego w kierunku bramki przeciwnika, jednak bramkarz Motoru zdołał wyłapać ją zanim wpadła do siatki. Do samego końca nie traciliśmy nadziei na wydarcie przeciwnikowi choć 1 punktu. I opłaciło się! Ostatnia akcja meczu, 93. minuta, rzut rożny dla Czarnych. Do piłki podchodzi Turniak. Dośrodkowanie nie jest najlepsze, jednak w polu karnym robi się zamieszanie, które wykorzystuje Kamil Szulc i ponownie umieszcza piłkę w siatce! Kilka sekund później słychać gwizdek kończący mecz. Lepszego zakończenia nie mogliśmy sobie wymarzyć, przynajmniej w tamtej sytuacji.

Cały mecz był bardzo wyrównany. Nasi zawodnicy notowali wiele strat, co mogło wpłynąć na wynik spotkania. Nie sprzyjała również pogoda. Powodów nie najlepszej dyspozycji naszego zespołu może być wiele. Cieszy jednak fakt, że do Rozprzy nie wróciliśmy z pustymi rękami, a wywalczony podział punktów był najsprawiedliwszym rozwiązaniem tego meczu.

Za tydzień Czarni pauzują. Kolejny mecz naszej drużyny odbędzie się 1 października w Rozprzy. Naszym rywalem będzie LKS MIerzyn.

Zdjęcia z meczu z Motorem Bujniczki

Czarni wystąpili w składzie: Paweł Szulc, Jakub Turniak, Mateusz Jaros, Mateusz Herman, Konrad Kulik, Jarosław Pawlik, Michał Kabziński, Michał Stępień, Piotr Laszczyk, Bogusz Kapliński, Kamil Szulc

oraz: Rafał Kazimierski (od 63' za Jarosława Pawlika), Radosław Szczepański (od 86' za Michała Stępnia), Robert Duraj (od 89' za Bogusza Kaplińskiego), Bartłomiej Kulik, Hubert Łukasik, Mateusz Świstak, Bartłomiej Łęgowiak.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości