Co w lidze piszczy, czyli raport z klasy A #8

Sensacyjne zwycięstwo Polonii Gorzędów, w Żytnie trwa zła passa, a Mechanik spada do środka tabeli. Wielce ciekawa była 8. kolejka piotrkowskiej klasy A. Pełny raport znajdziecie poniżej.

W sobotę rozegrano 5 z 6 zaplanowanych w tej kolejce meczów. O 15 zaczęło Żytno i Kleszczów, pół godziny później dołączyli pozostali. Ale od początku.

Dla Victorii Żytno mecz z Omegą Kleszczów był niewątpliwie ważny. Po 7 kolejkach (6 meczach - Victoria pauzowała w 1. kolejce) drużyna nie miała na koncie żadnego punktu. Niestety, nie udało się i tym razem. Omega do Kleszczowa wróciła z 3 punktami, a wynik meczu ustalony został już w pierwszych 10 minutach. W 3. minucie bramkarza Victorii pokonał Paweł Szulc. A kilka minut później na 2:0 trafił Maciej Frączyk. Victoria chyba nie miała złudzeń kto dominuje na boisku, zawodnicy Omegi oszczędzili jednak swoich przeciwników i więcej bramek nie padło. Zespół z Żytna zdecydowanie przechodzi pechowy okres. Notuje najgorszy sezon od kilku lat.

Coraz ciekawiej wygląda tabela piotrkowskiej klasy ,,A''.

Wynik meczu Polonia Gorzędów - Motor Bujniczki z pewnością zaskoczył każdego kibica śledzącego rozgrywki klasy ,,A". Nikt nie spodziewał się takiego występu piłkarzy z Gorzędowa. Zespół zajmujący przedostatnie miejsce pewnie pokonał faworyta 5:0! W 17. minucie wynik meczu otworzył Łukasz Płomiński, a 10 minut później wynik podwyższył Emil Kopcik. Gola do szatni dorzucił też Michał Sewerynek i tym sposobem po pierwszej połowie zrobiło się 3:0. Wynik przypieczętował Robert Rozpończyk dwoma celnymi strzałami w 58. i 69. minucie gry. To prawdziwe piłkarskie święto w Gorzędowie.

Trudno powiedzieć czy wynik spotkania Piasta Krzywanice z Astorią II Szczerców można określić jako niespodziankę. Z pewnością zdania są podzielone. Beniaminek pokonał bowiem dość słabo stojący w tym sezonie zespół rezerw Astorii 2:1. W 31. minucie bramkarza gości pokonał Piotr Kaczmarczyk, a na 2:0 podwyższył Arkadiusz Skupiński w 67. minucie. Astoria zdołała odpowiedzieć tylko jednym trafieniem Ernesta Rudzkiego w 85. minucie. To za mało żeby pokonać dobrze odnajdujący się w klasie ,,A" zespół Piasta. W tym meczu sędzia pokazał aż 7 żółtych kartek.

Wolanka w tym sezonie przyzwyczaiła nas do tego, że na własnym obiekcie wygrywa zawsze i to wysoko. Tak było i tym razem. Drużynie z Gomunic zadała cztery ciosy na co ci drudzy odpowiedzieli tylko dwoma. Sytuacja zrobiła się naprawdę nieciekawa, kiedy na boisku zrobiło się 4:0, jednak zawodnicy z Gomunic zmobilizowali się na tyle, że udało im się oddać dwa celne strzały. Przed upływem 10 minut zawodnikom z Woli udało się zdobyć bramkę gości. Gola na 2:0 zdobył niestety obrońca Gomunic. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wybił... wprost pod poprzeczkę swojej bramki. Przed samym gwizdkiem kończącym połowę Wolanka trafiła jeszcze na 3:0. Po przerwie kolejny pech w zespole gości. Poważny błąd popełniony przez bramkarza kosztował jego drużynę stratę gola. Piłka lecąca wprost do jego bramki na tyle go zdezorientowała, że właściwie sam wrzucił ją sobie między słupki. Zawsze należy jednak walczyć do końca! Ta dewiza w pewnością przyświecała piłkarzom z Gomunic i choć częściowo udało im się odrobić starty. Gol na 4:1 padł z rzutu karnego po faulu na Przemku Bejnercie, a jego autorem został Alan Kułakowski. Na 4:2 bramka padła po świetnej akcji z rzutu wolnego. Piłkę dośrodkował Berensztajn, a między słupki wpakował ją Jakub Frukacz i ustalił wynik spotkania.

Victoria Woźniki odniosła porażkę przed własną publicznością w meczu z Czarnymi. Nasz zespół pewnie pokonał rywala 3:0. Dwie pierwsze bramki zdobył Kamil Szulc w 16. i 43. minucie. Po przerwie trzeci celny strzał dołożył Michał Stępień i zapewnił Czarnym cenne trzy punkty. W doliczonym czasie gry boisko musiał opuścić zawodnik Victorii, Robert Drozdek, za otrzymanie drugiego napomnienia żółtą kartką. Niespodzianki nie było. Po 8. kolejkach Czarni Rozprza zajmują miejsce 2. i mają dwa punkty straty do pierwszej Omegi II Kleszczów.

W niedzielne popołudnie rozegrano ostatnie spotkanie. Po przeciwnych stronach boiska do walki stanęły dwie drużyny: Mechanik II Radomsko i Start Niechcice. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów na 1:0 trafił Rafał Kubicz po podaniu Tomasza Szczegodzińskiego i zapewnił zwycięstwo klubowi z Niechcic. Mechanik po dwóch porażkach z rzędu stracił fotel lidera i spadł do środka tabeli.

Wyniki 8. kolejki: